Ostrowianka z AH1N1 na oddziale zakaźnym

Zarażona kobieta wirusem AH1N1 wykonała badania na obecność tego wirusa w ostrowskim szpitalu na zlecenie lekarza rodzinnego. Badanie potwierdziło obawy, że jest zarażona. ,,Pacjentka przebywa na oddziale od wczoraj, w takich przypadkach lekarz rodzinny decyduje, czy chory może być leczony w domu- o ile nie zagraża to jego zdrowiu, czy musi być hospitalizowany. W tym przypadku konieczne okazało się to drugie rozwiązanie. Jeśli jest to początkowe stadium choroby, stosuje się  terapię antywirusową. Ta pacjentka zgłosiła się jednak do lekarza po ponad tygodniu od zachorowania, dlatego musi być leczona objawowo. Wdrożono też specjalne procedury rozpisane w ubiegłym roku, przy udziale zarządzania kryzysowego."- mówił Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.

Jak podaje portal faktykaliskie.pl w trosce o bezpieczeństwo personelu oddziału zakaźnego oraz pozostałych pacjentów kobieta przebywa w izolatce. Ponadto ostrowski sanepid potwierdził, że w szpitalu w Poznaniu na oddziale kardiologicznym przebywa ostrowianka, od której zostały pobrane wymazy, które potwierdziły obecność tego wirusa.

,,Zakażenie wirusem AH1N1 jest jednym z wirusów, który wywołuje grypę, rolą lekarza jest poinstruowanie pacjenta jak go najlepiej leczyć żeby nie doszło do powikłań. Badania na obecność wirusa AH1N1 są wykonywane sporadycznie. W tym roku na około 6 tysięcy zachorowań wykonaliśmy tylko 0,4% wymazów. Żeby stwierdzić jakim wirusem jest pacjent zarażony trzeba pobrać wymazy z nosa i gardzieli"- mówiła Urszula Skraburska zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ostrowie Wielkopolskim.