Zrobili basen w folii po pomidorach (foto)
Folia jest długa na 15 metrów, szeroka na 7 i wysoka na 3,5 metra. Basen, który udało się tam stworzyć ma wymiary 13 x 5,5 m i głębokość 1,80 m. Żeby go napełnić nalano tam około 100 tys. litrów wody. Budowa aquafolii trwała 2 dni. - Wykopaliśmy go za pomocą ciągnika z turem i szpadli. Nie było łatwo, glina i kamienie dały nam się nam we znaki, a do tego panowały wtedy wielkie upały – mówi Przemek Perskawiec. Chłopak wybudował basen ze swoimi braćmi i kolegami pod czujnym okiem ojca.
Skąd pomysł na aquafolię?
Chłopcy po prostu nie byli zadowoleni z ogrodowego basenu, który przy ich domu stał rok wcześniej.- Nie można było często się kąpać ze względu na pogodę, często padał deszcz i były zimne noce, przez co woda w basenie nie nagrzewała sie tak szybko. Po za tym na dworze szybko się brudziła i nie nadawała się do kąpania. Z tego powodu właśnie w tym roku wpadliśmy na pomysł z krytym basenem – tłumaczy Przemek Perskawiec.
Nowy basen ze starej folii kosztował około 800 zł. I jak twierdzą jego użytkownicy, nie były to pieniądze zmarnowane. - Pierwszy raz wskoczyliśmy 12 lipca o godzinie 18;30. Mimo niekorzystnej pogody i padającego deszczu temperatura wody wynosiła 19 stopni – cieszy się Przemek.
Z basenu jego użytkownicy planują korzystać do końca września. - Teraz zamierzamy jeszcze go ulepszyć - dodać własnoręcznie wykonane bramki do piłki wodnej. Zamierzamy się bawić bardzo dobrze wraz z naszymi przyjaciółmi – dodaje Perskawiec.
Jeśli myślicie, że na sezon zimowy folia zostanie zamknięta to się mylicie. Plan jest taki, żeby zimą powstało tam… lodowisko.
źródło: http://www.faktykaliskie.pl/