9-letnia Marta z Gorzyc Wielkich potrzebuje naszej pomocy
Na co dzień pogodna, uczynna, zawsze uśmiechnięta i pełna życia. Mała Wojowniczka, która pomimo przeciwności losu dzielnie walczy.
Martusia miała jedynie 4-latka, kiedy okazało się, że jej życie jest w poważnym, wręcz śmiertelnym niebezpieczeństwie. Tak mała dziewczynka musiała się zmierzyć z potężnym przeciwnikiem, jakim jest białaczka. Przez dwa lata córeczka otrzymywała chemię, na którą reagowała naprawdę dobrze. Zaczęliśmy wierzyć, że już na zawsze białaczka będzie tylko wspomnieniem, ale bardzo się pomyliliśmy...
12 października 2019 roku okazało się, że choroba wróciła, zaatakowała z podwójną siłą... Po raz kolejny poczuliśmy, co to tak naprawdę strach, śmiertelny strach... Nie dopuszczamy do siebie myśli, że może się nie udać, że Martusia nie pokona choroby. Koszty związane z leczeniem są naprawdę duże. W tym trudnym czasie chcemy się skupić na tym, by być z córką, nie martwiąc się o to, czy starczy pieniędzy na pokrycie kosztów. Niestety, coraz częściej nasze myśli kierujemy też w tę stronę... Prosimy, pomóż nam skupić się na tym, co ważne, bez strachu, że zabraknie pieniędzy- mówią rodzice
W dniu 23 stycznia 2020 roku Martusia przeszła przeszczep szpiku. W chwili obecnej nadal przebywa na oddziale onkologii Poznańskiego Szpitala.
W dniu 6 grudnia 2019 roku Marta przyjęła komunie święta na oddziale szpitalnym. W chwili obecnej trwa leczenie po przeszczepie.
Nie pozwólmy by życie Martusi zależało od pieniędzy.
Możecie wesprzeć Martusię- TUTAJ
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj