Akcja protestacyjna ostrowskich strażaków (foto)

Policjanci, strażnicy i strażacy mają dość: domagają się podwyżek i poprawy warunków pracy. Co raz więcej starszych strażaków zarówno wiekiem jak i doświadczeniem odchodzi na emerytury, a chętnych i młodych do służby brak, ponieważ za obecne wypłaty nie będą w stanie utrzymać swoich rodzin.

Akcję protestacyjną prowadzi Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych w skład której wchodzą: NSZZ Policjantów, NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, Związek Zawodowy Strażaków Florian, NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa, NSZZ Pracowników Pożarnictwa, Zrzeszenie ZZ Służby Celnej RP.

"Pierwszym etapem protestu będzie oflagowanie jednostek Państwowej Straży Pożarnej, placówek Straży Granicznej oraz Służby Więziennej" - czytamy w komunikacie Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych.

Związkowcy domagają się m.in. podwyżek, wypłacania pełnego wynagrodzenia za nadgodziny i za L4 oraz powrotu do systemu emerytalnego z 31 grudnia 2012 roku, gdy policjanci mogli przechodzić szybciej na emeryturę.
Do 14 kwietnia MSWiA miało czas na spełnienie postulatów. Szef resortu Joachim Brudziński nawet zaczął negocjacje z przedstawicielami służb mundurowych, jednak porozumienia nie udało się osiągnąć.
"Postulaty i propozycje związkowców są zawsze starannie analizowane w resorcie. Zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania funkcjonariuszy, po wielu latach zaniedbań, są o wiele większe. Zapewniamy jednak, że robimy wszystko, by postulaty funkcjonariuszy i możliwości budżetowe udało się pogodzić" - obiecuje ministerstwo.