W poniedziałek miał zacząć się drugi proces przeciw byłym rodzicom zastępczym, którzy znęcali się nad swoimi dziećmi. Proces nie odbył się z uwagi na niestawienie się oskarżonych w sądzie. Sędzia nie przyjął zwolnienia lekarskiego, uznał nieobecność za nieusprawiedliwioną i nałożył grzywnę 500 złotych na adwokata.