Chwila grozy w szpitalu. Co się stało?
Wczoraj w kaliskim szpitalu miała miejsce groźna sytuacja. Mianowicie doszło do pożaru.
We wtorek około godziny 16 do szpitala w Kaliszu wezwani zostali policjanci i strażacy, ponieważ na jednej z sal wybuchł pożar.
Sprawcą okazał się Pan w podeszłym wieku, który oczekiwał na wyjście ze szpitala. Czemu podłożył ogień? Z ustaleń wynika, że pacjent zdenerwował się, iż musi czekać na rodzinę, która miała go zabrać do domu i zareagował na to z agresją.
Przed podpaleniem materaca, na którym leżał pacjent, rzucał on w pielęgniarki taboretami.
Sprawcy zdarzenia za taki czyn grozi nawet do pięciu lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj