Czy jesteś skazany na minimalną krajową? Jakie masz dzisiaj alternatywy?
Im mniejsze miasta, tym mniejsze zarobki
Małe miejscowości dają małe perspektywy na zdobycie pracy - to po pierwsze. Po drugie, zarobki są dużo niższe w porównaniu do miast wojewódzkich. Według Głównego Urzędu Statystycznego (co kilka lat przygotowywane są wyliczenia mediany płac, ostatnie dane z 2018 r.) najniższe wynagrodzenie miesięczne w kraju otrzymywali mieszkańcy Cedyni w woj. zachodniopomorskim (ok. 1600 mieszkańców) - średnio 1452 zł netto oraz Łęknicy (ok. 2,5 tys. mieszkańców) w woj. lubuskim - średnio 1453 zł. Tymczasem w Warszawie średnia zarobków wyniosła ok. 3266 zł miesięcznie, we Wrocławiu ok. 2815 zł, a w Krakowie 2761 zł. Jak widać, są to kwoty dwukrotnie wyższe w porównaniu do mniejszych miejscowości.
Chcesz więcej zarabiać? Wyjedź do większego miasta
W miastach liczących powyżej 200 tys. mieszkańców bez problemu można znaleźć zatrudnienie za dużo lepsze wynagrodzenie nawet w zawodach niewymagających wysokich kwalifikacji. Tutaj walutą jest czas, wynikający z tempa życia. Kiedy tego brakuje, zbawieniem jest osoba, która może pomóc w codziennych obowiązkach. Odebranie dziecka, kiedy kończy się praca żłobka, zawiezienie schorowanego rodzica na rehabilitację lub do lekarza, zajęcie się psem z powodu nadgodzin w pracy, czy posprzątanie domu, bo zawsze brakuje na to czasu - to właśnie z tych powodów mieszkańcy większych miast potrzebują wsparcia, co przekłada się na zarobki.
Dla przykładu - w przypadku sprzątania mieszkania jedno- lub dwupokojowego można zarobić ok. 220-250 zł w Warszawie, 200 zł we Wrocławiu oraz ok. 120-180 zł w Krakowie. Praca w większym mieszkaniu wiąże się z dopłatą ok. 80 zł, a za sprzątanie domu można otrzymać nawet kilkaset złotych. Podobne kwoty obowiązują za usługi wykonywane przez fachowców, nazywanych złotymi rączkami. To osoby, które pracują w zawodzie np. elektryka czy hydraulika lub w firmie budowlanej bądź są już na emeryturze, ale ze względu na wieloletnie doświadczenie żadna usterka im niestraszna. Pomoc domowa bądź usługi złotej rączki są jednak “drobnostką” w porównaniu do znalezienia dobrej niani dla dziecka. A te w metropoliach mogą liczyć na całkiem niezły zarobek. W Warszawie jest to ok. 19-20 zł, we Wrocławiu ok. 18 zł, a w Gdańsku ok. 16-17 zł per godzina. Uśredniając, można uzyskać ok. 3 tys. zł netto. W dużych miastach jest też popyt na opiekunki/opiekunów osób starszych, gdzie miesięczna pensja wynosi ok. 2500-3000 tys. zł. Z kolei za opiekę nad psem lub innym zwierzęciem można zarobić ok. 1000 zł tygodniowo (całodobowy pobytu w domu właściciela np. podczas jego urlopu). To nie koniec, bo miesięcznie petsitter w przypadku nadzoru nad kilkoma psami zarobi w dużym mieście od ok. 3 do 5 tys. zł.
Trzeba zaznaczyć, że niektóre z usług poszukiwane są nie tylko w metropoliach, ale również za granicą. Nie słabnie zainteresowanie zatrudnieniem opiekunek dla seniorów zwłaszcza w Niemczech oraz usługami tzw. złotych rączek. Wówczas można liczyć nawet na czterokrotnie wyższy zarobek niż w kraju.
Jak nowa praca, to tylko z helphoo!
Podjęcie się pracy w innym mieście to duże wyzwanie, ale jak widać, jest to ryzyko, które się opłaca. I to nie tylko pod względem finansowym - zmieniamy otoczenie, stawiamy na rozwój i stajemy się bardziej mobilni. A wszystko to możliwe jest, jeżeli skorzystamy z platformy helphoo - aplikacji, gdzie pracodawcy publikują zlecenia, a przyszli pracownicy poprzez bezpośredni kontakt mogą nawiązać współpracę. Bez pośredników, bez niepotrzebnych formalności i spotkań oraz dodatkowych kosztów. Tutaj walutą jest zaufanie, doświadczenie i wzajemny szacunek. Bo tylko w ten sposób można znaleźć idealnego pracownika lub wymarzoną pracę. Zajrzyjcie więc na helphoo i sprawdźcie aktualne oferty pracy - być może właśnie tam czeka szansa na zmianę swojego życia!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj