Dokarmianie zwierząt w podostrowskich lasach

W przypadku jeleniowatych oraz dzików sprawa jest o tyle prosta, że wystarczy w odpowiednio przygotowanych miejscach (paśniki, poletka) pozostawić karmę, a te same ją odnajdą po jakimś czasie i będą wracać w zależności od potrzeb i warunków dostępności pokarmu w lesie i polach. Ich dieta może być bardzo urozmaicona po rośliny okopowe jak ziemniaki, buraki po siano czy specjalną kiszonkę. Przy obecnych warunkach atmosferycznych zwierzęta mogą być wybredne, jednak przy silnych mrozach i pojawieniu się pokrywy śnieżnej stają się stałymi i mało wybrednymi biesiadnikami. Właściwie przygotowany paśnik to połowa sukcesu w racjonalnym dokarmianiu zwierzyny. Odpowiednia ilość karmy nie doprowadzi do rozleniwienia się leśnych mieszkańców w poszukiwaniu pokarmu oraz do jej zepsucia.

Jeśli chodzi o dokarmianie ptaków sprawa jest bardziej skomplikowana, bo zazwyczaj dokarmiamy ptaki znajdujące się w terenach zurbanizowanych, natomiast te w lasach często same dają sobie radę. Dlatego musimy zadbać o pełne brzuchy mieszczańskich obywateli takich jak sikory, sroki, wróble, a nawet duże łabędzie, które często goszczą w parkowych zbiornikach wodnych.

Nie należy przesadzać z dokarmianiem, bo ptaki nauczą się do gotowego pokarmu i nie będą same szukały pożywienia w terenie. Musimy dostosować jego ilość do pogody oraz do liczby odwiedzanych przez niego gości. Taki „stół biesiadny” powinien znajdować się na stabilnym podwyższeniu, aby uniemożliwić dostanie się małych drapieżników jak koty domowe, kuny leśne, a nawet lisy. Karmnik z półeczka na dole nie jest dobrym pomysłem, gdyż umożliwi drapieżnikom łatwiejsze dostanie się do środka. 

Jeżeli chcemy pomagać ptakom przez dłuższy okres, niekoniecznie wystawiając budki z jedzeniem warto pomyśleć o zasadzeniu w pobliskich ogródkach gatunków krzewów, drzew, których owoce są przysmakiem dla małych skrzydlatych osobników. Będą one pełnić dwie funkcje w naszym ogrodzie (ozdobną oraz ochronną, dodatkowo będą stanowić źródło pożywienia dla ptaków). Do takich roślin należą m.in. jałowiec, jarzębina, głóg, tarnina, dereń czy bez czarny. 

W Nadleśnictwie Antonin funkcjonują dwa karmniki dla ptaków przy siedzibie, w których znajduje się specjalna mieszanka ziaren i zbóż, a także kule tłuszczowe z mieszanką ziaren. Położenie karminików jest nie zmienne od wielu lat i dlatego co roku przylatują do nich stali goście, którzy wiedzą, gdzie szukać pokarmu w razie siarczystych mrozów.

Ponadto co roku trwa dokarmianie ptaków w leśnictwach przez leśniczych, którzy wykładają tłuszczowe kule w stałych miejscach.