Dramatyczna kontuzja zawodnika. Mecz nie został dokończony
Do dramatycznej kontuzji doszło w sobotę 19 lutego w trakcie meczu pomiędzy drużynami Czarni Wierzbno a Baryczą Janków Przygodzki.
W sobotę o godzinie 14 rozpoczęliśmy sparing z Baryczą Janków Przygodzkim. Niestety w 40 minucie doszło do bardzo poważnej kontuzji jednego z naszych zawodników. Mecz został przerwany i nie był już wznowiony.
Dzięki dość szybkiej reakcji pogotowia ratunkowego Arek szybko trafił we właściwe ręce.
Jedyne co możemy teraz zrobić to trzymać kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia oraz życzyć dużo cierpliwości w powrocie do sprawności!!!!
Aro, jesteśmy z Tobą- piszą zawodnicy Czarnych Wierzbno.
Zawodnik doznał otwartego złamania kostki. Jest już po operacji, czeka go kolejna.
Stan boiska przy ulicy Krotoszyńskiej.
Do kontuzji zawodnika doszło bez kontaktu z innym piłkarzem. W pewnym momencie mówiąc potocznie- noga odjechała zawodnikowi.
Co istotne to nie pierwsza poważna kontuzja, która miała miejsce na tym boisku.
W ostatnich latach drużyny niechętnie korzystają w okresie zimowym z boiska przy ulicy Krotoszyńskiej. Zdecydowanie częściej wybierane są obiekty ze sztuczną nawierzchnią w Ostrzeszowie, Pleszewie, Nowych Skalmierzycach i ostatnio w Krotoszynie.
Boisko przy ulicy Krotoszyńskiej wybierane jest w ostateczności- najczęściej w przypadku braku wolnych terminów na innych obiektach.
Wielu zawodników twierdzi, że na obiekcie przy ul Krotoszyńskiej łatwo o kontuzję- przekonali się o tym także zawodnicy Ostrovii 1909, którzy kilka lat temu trenowali na tym obiekcie.
Czy coś się zmieni na tym boisku? Tego nie wiemy ale warto by osoby zarządzające obiektem pomyślały o poprawie jego bezpieczeństwa.
Arkowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj