
Kacper w wypadku stracił tatę, teraz sam walczy o życie

Kacper urodził się w sierpniu 2016 roku. Był bardzo żywym dzieckiem. Wszędzie było go pełno. Bardzo lubił jeździć na rowerze i chodzić na spacery z pieskiem. W 2020 roku w wypadku stracił ojca. We wrześniu zeszłego roku zaczęła boleć go noga i niestety od tego czasu zaczął się kolejny rodzinny dramat.
Po wizycie u lekarza wysłano go na prześwietlenie, skąd otrzymał skierowanie na chirurgię dziecięcą szpitala w Ostrowie. Z Ostrowa w trybie pilnym skierowano go do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Niestety diagnoza okazała się straszna – mięsak Ewinga.
Minęło dopiero kilka tygodni od poznania diagnozy, a choroba na dobre zadomowiła się w naszym życiu. To był dzień moich urodzin, jednak takiego prezentu od losu nie chciałam dostać nigdy. Już wcześniej synek zaczął się skarżyć na ból w opuchniętej nóżce. Liczne badania oraz wizyty w szpitalu pozwoliły postawić tę okrutną diagnozę - Mięsak Ewinga. Z Kacperkiem trafiliśmy do szpitala w Warszawie i tam rozpoczęliśmy walkę z nowotworem.
Obecnie planowanych jest 14 cykli chemioterapii, po 9 Kacperek ma przejść operację. Chociaż tak bardzo się boję, trzymam kciuki za mojego małego wojownika, wierząc, że nasza historia może się dobrze skończyć. Koszty związane z tą walką będą jednak ogromne, dlatego już teraz proszę o pomoc...- Joanna, mama
Kacpra możecie wesprzeć TUTAJ
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj