Kalisz chce być jak Uniejów. Odwiert geotermalny szansą na rewolucję
O tym, że Kalisz jest położony na szerokim pasie złożona wody geotermalnej, który rozciąga się od północnego zachodu po centrum naszego kraju, spekulowano od dawna. Chodzi o złoża, które zasilają Geotermię Uniejów czy odwierty w Poddębicach i Kole.
Na podstawie analizy map geologicznych, nie ma jednak pewności, czy złoża geotermalne faktycznie są w Kaliszu. Żeby się o tym przekonać trzeba zrobić odwierty głębinowe.
Prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski zapowiedział, że dokładnie zbada, czy w mieście są gorące złoża wód z okresu jury dolnej i triasu. Przywołuje przy tym przykład Uniejowa, który dzięki odwiertowi geotermalnemu, zmienił diametralnie swoje oblicze. Powstał tam jeden z najsłynniejszych Aquaparków w naszym kraju, budują się hotele, a miasteczko zyskało sławę i rozgłos, a przy okazji duże środki. To także tanie i czysta energia do wykorzystania w domach. – Tak jest w Uniejowie i tak może być w Kaliszu – zapowiada urzędujący prezydent, który ubiega się o reelekcję. – Będzie to impuls do rozwoju mieszkalnictwa, gospodarki, rekreacji i turystyki – podkreśla.
Miasto Kalisz wniosek o dofinansowanie odwiertu złożyło już pod koniec 2022 roku. Po wielu miesiącach analiz, właśnie teraz otrzymało pozytywną odpowiedź z NFOŚiGW. Dofinansowanie wynosi ponad 14 milionów złotych. Wkrótce ma to się stać faktem i jeszcze w tym roku mają rozpocząć się prace.
Screen: Youtube Krystian Kinastowski
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj