Miasto zapewni pogorzelcom mieszkania zastępcze

„Pracownicy socjalni przeprowadzą wywiady z poszkodowanymi w celu przyznania im mieszkań komunalnych lub socjalnych. Otrzymają też pomoc w postaci zasiłków specjalnych” – powiedział sekretarz.

Nadzór budowalny nie dopuścił budynku do eksploatacji ze względu na powstałe zniszczenia popożarowe i odłączenie mediów.

„Zniszczeniu uległy klatka schodowa, okna, podłogi drewniane i wyposażenie mieszkań” – przekazał PAP oficer prasowy ostrowskiej straży pożarnej kpt. Tomasz Chmielecki.

Policja wszczęła w sprawie pożaru dochodzenie. Jak poinformowała oficer prasowy ostrowskiej policji podkom. Małgorzata Michaś na razie nie ustalono przyczyny; będzie to możliwe dopiero po przeprowadzeniu ekspertyzy przez biegłych z zakresu pożarnictwa.

Do pożaru kamienicy przy ul. Wolności w Ostrowie Wlkp. doszło w poniedziałek przed godz. 18. Na miejsce wysłano 12 zastępów straży pożarnej. Pożar wybuchł na parterze klatki schodowej, tam zapaliły się wersalka i regał. Ogień odciął drogę ucieczki 14 osobom. Strażacy wynieśli siedmioro dzieci, w tym trzymiesięczne niemowlę. W wyniku pożaru nikt nie doznał poparzeń, ale ze względu na objawy podtrucia dymem 11 osób, w tym pięcioro dzieci, trafiło do szpitali w Ostrowie Wlkp. i Kaliszu na obserwację.

„Wszyscy najprawdopodobniej dziś zostaną wypisani do domu” – powiedział PAP rzecznik prasowy ostrowskiego szpitala lekarz Adam Stangret. Do kaliskiego szpitala trafiło dwoje dzieci w wieku 8 i 12 lat, które opuściły lecznicę już wczoraj.

Na zdarzenie zareagowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, która na Twitterze poinformowała, że w związku z pożarem kamienicy w Ostrowie Wlkp. jest w kontakcie z komendantem PSP oraz prezydentem miasta. Zapewniła o udzieleniu pomocy poszkodowanym i podziękowała służbom za sprawną akcję i zabezpieczenie poszkodowanych. (PAP)