Nagi biegał po ulicy i niszczył co popadnie

Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce. Zastali tam, znanego im już z innych spraw 55-latka, obecnie bez stałego meldunku. Mężczyzna był pobudzony i agresywny. Na widok mundurowych próbował uciekać, wymachiwał w ich kierunku  różnego rodzaju przedmiotami. Patrole policyjne zdołały go jednak obezwładnić. Z powodu swojego niecodziennego zachowania, a także licznych ran ciętych na całym ciele 55-latek trafił w ręce lekarzy.

Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia między innymi jednego z okien tarasowych oraz  uszkodzenia okien i elewacji kolejnego budynku. Łącznie straty oszacowano na 7000 zł. Policjanci ustalili ponadto, że tuż przed ich przyjazdem mężczyzna wybił też szyby w jednym z samochodów zaparkowanych na osiedlu.