| Źródło: ostrzeszowinfo.pl
Nie żyją 2 kobiety. Winna droga?
Kiedy 21 września na prostym odcinku drogi w Komorowie bmw roztrzaskało się na drzewie, a kierująca nim 51-letnia kobieta poniosła śmierć na miejscu, w internecie zawrzało.
Komentujący nie pozostawiają na zarządcy drogi powiatowej suchej nitki. - Po ostatnim śmiertelnym wypadku zrobili tylko krótki odcinek, tam gdzie to się stało. Wiec teraz pewnie też zrobią odcinek po wypadku, bo po co zrobić raz a porządnie całą drogę – komentuje jeden z internautów. Drugi dodaje: W miejscu tego wypadku były uskoki, że przy 70 km/h nie szło auta utrzymać na drodze.
Podobnych wypowiedzi jest jednak znacznie więcej. - Żadna "kosmetyka" dziur na drodze nie przyniesie bezpieczeństwa – zauważa pani Zdzisława.
Komentujący winą za wypadki obarczają rosnące na poboczach drzewa. - Niech jeszcze nasadzą dębów na środku drogi i zostawią drogę jak jest – dodaje ktoś inny. - Nawierzchnia jest w tak złym stanie, że brak słów. Ale lepiej przymknąć na to oko i nie robić niczego z tym problemem.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy starostę Lecha Janickiego. - W przyszłym roku przewidujemy kolejny remont tej drogi. Złożyliśmy wniosek do Programu Przebudowy i Modernizacji Dróg Powiatowych i Gminnych na odcinku około 2 km (od Ostrzeszowa do Potaśni). Co do miejsc, które są mankamentami na tej drodze, to w tym roku już znaczną ich część usunęliśmy, a w przyszłym roku będziemy dalej je usuwać – zapewnia starosta, który nie ukrywa, że powiatu nie stać na przebudowę całej drogi. - Doszukiwać się winy w tym, że na danej drodze dochodzi do wypadków tylko przez jej zły stan uważam za nadinterpretację.
W podobnym tonie wypowiada się mł. insp. Magdalena Hańdziuk z ostrzeszowskiej komendy policji. - Jeśli chodzi o ostatni wypadek, to na pewno nawierzchnia nie miała bezpośredniego wpływu. Rozumiem, że komentarze ludzi są różne. Ludzie zrzucają winę na drzewa, na nawierzchnię... - mówi policjantka. - Ja nigdy jednak nie słyszałam, żeby jako przyczynę wypadku podano zły stan nawierzchni. To jest oczywiście czynnik, który w pewnym stopniu przyczynia się do zaistniałych zdarzeń, ale nigdy nie jest bezpośrednią przyczyną zdarzenia. Najczęstszą przyczyną jest niedostosowanie prędkości, niestosowanie się do znaku... Często ludzi gubi rutyna, jeżdżą tymi drogami codziennie i niestety dzieje się, to co się dzieje. Co może droga na to, że człowiek jedzie za szybko?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj