Został znaleziony kilka dni po pobiciu. Przez ten czas przeleżał w rowie. Pomoc przyszła zbyt późno i mężczyzna zmarł. Śledztwo w sprawie brutalnej napaści na 44-latka trwało dwa lata. Akt oskarżenia przeciwko jego młodszemu koledze trafił właśnie do sądu.