Pociągi pojadą 350 km/godz. Na razie nie przez Ostrów

Pociągi będą mogły rozpędzać się do prędkości aż 350 km/h, a z Wrocławia do Łodzi dojedziemy w nieco ponad 1 godzinę. 

Odcinek Łódź - Sieradz - Wrocław to kolejny, dla którego spółka rozpoczęła prace przygotowawcze. Tak zwana szprycha nr 9, która biegnie przez 4 województwa: mazowieckie, łódzkie, wielkopolskie i dolnośląskie, jest też częścią tzw. "igreka", czyli miejsca, w którym rozgałęzia się nowy system kolejowy. Węzeł znajdzie się w Sieradzu, mimo że pierwotnie planowano go w Nowych Skalmierzycach. Jak się okazuje, powodem zmiany jego usytuowania było skrócenie przebiegu linii na trasie Wrocław - CPK. Kalisz także będzie podłączony do systemu szybkiej kolei dzięki tzw. szprysze nr 9.



Jak poinformowała spółka Centralny Port Komunikacyjny, pociągi na tej trasie mają rozpędzać się do 250 km/h - technicznie możliwe będzie osiągnięcie nawet 350 km/h. Dzięki temu z Wrocławia do Warszawy dojedziemy w niecałe 2 godziny. Skrócenie czasu jazdy pomiędzy dużymi ośrodkami aglomeracyjnymi w Polsce to jeden z głównych celów kolejowej inwestycji.


Odnoga "szprychy" przechodzącej przez Ostrów, a odchodząca od planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego z siedzibą pod Warszawą również ma być realizowana ale póki co nie ma więcej informacji odnośnie terminów i aspektów technicznych m.in prędkości jaką będą mogły osiągać pociągi na "naszej trasie".

Rozwiązanie zmiany miejsca rozwidlenia linii Y z Nowych Skalmierzyc na Sieradz uwarunkowane było skróceniem przebiegu linii w kluczowej relacji Wrocław – Łódź – CPK – Warszawa (skrócenie czasu przejazdu), a przy tym również poprawą dostępności przestrzennej do systemu krajowego dalekobieżnego transportu kolejowego rejonu Kępna i Wieruszowa. Przebieg wypracowany w ramach studium IDOM jeśli chodzi o Aglomerację Kalisko-Ostrowską był problematyczny, ze względu na fakt, że stację dla Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego zaproponowano w Nowych Skalmierzycach. Peryferyjne położenie nowej stacji (około 10 km od Kalisza i 15 km od Ostrowa Wielkopolskiego) byłoby bardzo niekorzystne z punktu widzenia atrakcyjności połączeń KDP i ich integracji z innymi systemami transportowymi, dodatkowo generując prawdopodobnie wzrost natężenia lokalnego ruchu samochodowego w dojeździe do stacji KDP i konieczność stworzenia przy niej rozbudowanej infrastruktury parkingowej. Analizowane obecnie przebiegi pozwalają na przeprowadzenie linii KDP przez Sieradz i Kalisz z wykorzystaniem istniejących stacji, korzystniej powiązanych z systemami komunikacji miejskiej.  – powiedział Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK.