Przeprowadzają operacje ratujące życie nawet u myszy (foto)

Pan Grzegorz Balicki- właściciel kliniki weterynaryjnej Balvet w Pleszewie jest niczym Doktor Dillitle. W jego klinice weterynaryjnej podejmują się operacji nawet tych najmniejszych stworzeń.

Kilka miesięcy temu do kliniki pana Grzegorza zgłosił się mieszkaniec Szczur w powiecie ostrowskim. Przyjechał on z nietypowym przypadkiem guza u swoich myszy. 


Pan Grzegorz bez wahania podjął się tej trudnej sprawy i kazał przyjechać właścicielowi myszy na następny dzień. 
Przez całą noc właściciel kliniki przygotowywał specjalny sprzęt, by móc bezpiecznie podać znieczulenie wziewne gryzoniom. Nie mając tak małych masek do podania narkozy połączył system rurek i skonstruował samodzielnie aparat do podania znieczulenia. Dzięki temu tak małe zwierzęta mogą przeżyć zabieg. W przypadku zastrzyku mogłoby się skończyć śmiercią. 

Następnego dnia wykonał 2 skuteczne operacje wycięcia guzów u myszy. 


Co bardzo ważne, obie operacje myszy były skuteczne i małe gryzonie żyją do dnia dzisiejszego. 

Po tej operacji i poczcie pantoflowej do kliniki pana Grzegorza zaczęli zgłaszać się inni właściciele zwierząt. 
Już następnego dnia do kliniki Balvet zgłosił się właściciel szczura z Nowych Skalmierzyc, któremu ostatecznie pan Grzegorz również przeprowadził operację. 

Od tamtego czasu w klinice przeprowadzono operacje u chomików, szczurów, świnek morskich i innych mniejszych stworzeń. 

Jeśli macie małe stworzenia, które potrzebują pomocy- możecie zgłosić się do kliniki Balvet.
Dane kontaktowe znajdziecie TUTAJ