Rolnicy zablokują centrum Ostrowa. To będzie paraliż

Były blokady kluczowych dróg krajowych, rond, dróg szybkiego ruchu, protesty w stolicy, a teraz na własnej skórze blokady rolnicze odczuje zwykły Kowalski, który będzie chciał w środę dotrzeć do pracy, szkoły, szpitala, na ważne spotkanie itd.

Rolnicy zapowiedzieli kolejne ogromne protesty w całym kraju. Zablokują nie tylko miasta wojewódzkie, ale także mniejsze miejscowości.

W Ostrowie mają zablokować praktycznie całe centrum miasta, które już i tak – z uwagi na trwające remonty – jest zakorkowane. Jeśli do tego dodamy, że na ulicach Ostrowa pojawią się ciągniki, to możemy sobie tylko wyobrazić, że ruch praktycznie stanie.

Rolnicy zapowiadają, że pojawią się na kluczowych arteriach w mieście m.in. Kaliskiej, Dworcowej, Wrocławskiej, Gimnazjalnej, Ledóchowskiego, Głogowskiej, a także w ścisłym centrum miasta jak Kościelnej, Gimnazjalnej czy Rynku. Jeśli do tego dodamy Rondo Bankowe, Sybiraków czy Zacharzewskie, mamy praktycznie obraz sparaliżowanego całego miasta.

Na początku protestów, społeczeństwo solidaryzowało się z walczącymi rolnikami. Jednak im dłużej będą one trwały i im bardziej utrudniały życie zwykłych mieszkańców, tym nastroje w społeczeństwie mogą się zmieniać.

Rolnicy sprzeciwiają się biurokracji, Zielonemu Ładowi oraz niekontrolowanego napływu produktów z Ukrainy.