| Źródło: Cytaty: Naszrynek.pl
RZZO walczy ze smrodem specjalnymi dezodorantami
-Na każdym wysypisku śmieci mamy do czynienia z problemem odorów. Jeżeli chodzi o naszą instalację, to chciałbym wyraźnie podkreślić, że systematycznie dezodoryzujemy zarówno sortownię, jak i samą kwaterę składowiska. Natomiast w zależności od warunków pogodowych, zdarzają się takie dni, że niestety te odory rzeczywiście są” – mówił w 2018 roku Andrzej Strykowski, szef Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Ostrowie.
I jak dodawał, powodem śmierdzącego problemu nie są wyłącznie śmieci ale także obornik i gnojowica:
„Na polach za naszą instalacją jest wywożony obornik, wylewana gnojowica. W tej sprawie korespondowaliśmy z wójtem gminy Przygodzice, bo nie zawsze te odory pochodzą wyłącznie ze składowiska"
Obecnie Spółka RZZO rozumie, że smród pochodzi ze składowiska i prowadzi szereg działań, by zminimalizować uciążliwości związane z powstającymi odorami i zapachami.
– Dostrzegamy problem i nie przechodzimy w tej sprawie do porządku dziennego - mówił Andrzej Strykowski, prezes RZZO w Ostrowie. – Prowadzimy różnego rodzaju działania, by uciążliwości w związku z naszą działalnością zminimalizować.
Spółka RZZO, zdając sobie sprawę z faktu powstających odorów i wydzielanych zapachów związanych z funkcjonowaniem obiektu, dokonuje zabiegów dezodoryzacyjnych polegających na punktowym oprysku specjalistycznymi preparatami niwelującymi przykry zapach i rozbijającymi cząstki odorantów (merkaptany, metan, siarkowodór).
- Zabiegi te wykonujemy w zależności od potrzeb nawet kilka razy w tygodniu – mówi Andrzej Strykowski. - Regularnej dezodoryzacji podlega hala sortowni, gdzie w systemie ciągłym, od godziny 7.00 do 23.00, pracuje pięć stacji dozujących specjalistyczne preparaty.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj