| Źródło: ostrzeszowinfo.pl, kepno.dlawas.info, fotopolska.eu
Spłonął znany w regionie pałac
Ogień strawił powstały na przełomie XIX i XX wieku pałac (po II wojnie światowej mieściło się tu Państwowe Gospodarstwo Rolne). W akcji gaśniczej brało udział 9 jednostek straży- PSP z Ostrzeszowa wspierali strażacy z Wieruszowa, ale również ochotnicy z Doruchowa, Ostrzeszowa i Wyszanowa. Sprowadzono też cysternę z wodą oraz podnośnik koszowy.
Jak mówił rzecznik ostrzeszowskiej straży mł. asp. Patryk Moś, gdy strażacy ochotnicy z Doruchowa dotarli jako pierwsi na miejsce, dwie kondygnacje budynku i całe poddasze były już w ogniu. Dachu nie udało się uratować- całkowicie spłonął i zawalił się do środka. Spłonęła również drewniana klatka schodowa. Udało się uratować mury i drugą drewnianą klatkę schodową – dodaje Moś.- Ze względu na duże zadymienie, fatalną konstrukcję budynku zniszczoną pożarem sprzed kilku lat, ratownicy początkowo od zewnątrz sprawdzali czy w budynku nie ma osób poszkodowanych. Na szczęście nikogo w środku nie było. Po ugaszeniu ognia budynek sprawdzono ponownie.
Dworek pochodzi z początku XX w. Sam Torzeniec początkowo należał do Andrzeja Rekowskiego. Około roku 1843 posiadał tę majętność Marceli Olszowski, a przy końcu ubiegłego stulecia Wacław Szołdrski. Dwór pochodzi z bardzo dawnych czasów. Kto go wybudował, nie wiadomo. W Torzeńcu były 2 dwory, stary i nowy. W okresie PRL w nowym znajdowały się biura PGR oraz mieszkania dla pracowników. W starym dworku w latach 70-tych mieściło się przedszkole i mieszkanie dla przedszkolanki. W latach 80-tych stary dworek został rozebrany. Dewastacji uległ również cały park. Ten wybudowany w latach 1914-1918 przez Jana Turno był wianem posagowym, jakie Turno przekazał swojej córce, która ożeniła się z Tadeuszem Skowrońskim, polskim dyplomatą i publicystą. To właśnie za czasów Skowrońskiego majątek oraz dwór przeżywały okres świetności. To jednak daleka przeszłość, ostatnimi czasy pałac należący do Skarbu Państwa był w opłakanym stanie. Szyby w oknach powybijane, drzwi prowadzące do budynku zniszczone i otwarte na oścież. W środku wszystko zniszczone i splądrowane.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj