Spłonęło ponad 500 balotów słomy. Prawdopodobnie to dzieło podpalacza (foto)
Na miejsce zadysponowano 7 zastępów Straży Pożarnej w tym 2 z OSP KSRG Sobótka, OSP KSRG Czekanów, OSP Bieganin i 3 z PSP Ostrów Wielkopolski w tym cysternę i podnośnik. Zadaniem strażaków było ugaszenie fragmentu ścierniska, które zajęło się od palącego się stogu i obrona drugiego zagrożonego stogu bel słomy.
Akcję utrudniał dość silny wiatr, który w późniejszej fazie akcji przeniósł pożar na pobliskie drzewa. Z tego względu zadysponowany został dodatkowo specjalistyczny podnośnik z PSP Ostrów Wielkopolski, dzięki któremu druhowie dogasili drzewa. Ze względu na długi czas akcji OSP Sobótka przygotowała poczęstunek z kawą dla wszystkich strażaków uczestniczących w akcji. Pod koniec działań całe pogorzelisko zostało jeszcze raz przelane wodą i przerzucone, aby zażegnać dalsze zagrożenie pożarowe. W akcję włączył się także Pan Mirek Pasiak, który dzielnie pomagał strażakom swoim ciągnikiem z agregatem.
Na miejsce wezwano także patrol policji, ponieważ zaistniało podejrzenie, że do pożaru mogły przyczynić się osoby trzecie. Obecnie trwa wyjaśnianie przyczyny tego zdarzenia.
Fot. OSP KSRG Sobótka
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj