Radna Miejska Milena Kowalska na początku sierpnia została zakażona koronawirusem. Jednak przebywała na bardzo długiej kwarantannie i musiała się zmierzyć z licznymi absurdami. "System jest chory, system nie działa, system sam się pogrąża." po czasie postanowiła wyjawić z czym chory musi się zmierzyć. Dość krytycznie wypowiada się na temat działania sanepidu, jednak na plus wskazuje działalność policji i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Z dnia na dzień czuła się gorzej i wszystkim myślącym, że to trochę zwykła grypa mówi: NIE, to NIE jest ZWYKŁA GRYPA.