Wybuch zazdrości będzie go sporo kosztować. Głównie czasu – a konkretnie 4 lata więzienia. Taki wyrok usłyszał 19 grudnia mężczyzna, który rzucił się na przyjaciela swojej żony. Mieszkańca powiatu kępińskiego dwuznaczna sytuacja, w jakiej po powrocie do domu zastał kobietę, wyprowadziła z równowagi, więc nożem kuchennym pożyczonym od sąsiadów ugodził konkurenta. Prokurator dla Pawła K., który odpowiadał za usiłowania zabójstwa, żądał 12 lat pozbawienia wolności.