Kolejna sprawa Rutkowskiego w naszym regionie

Przypomnijmy: ogień pojawił się 12 kwietnia około godziny 3.00 w nocy. Maszyny służące do wyrębu lasu zaparkowane były wtedy na prywatnej posesji w Tokarzewie. Pozostawili je tam pracownicy jednej z kaliskich firm, która świadczy usługi na zlecenie Nadleśnictwa Przedborów.
Co było przyczyną pożaru?
Wiele wskazuje na to, że było to umyślne podpalenie. Sprawą zajęła się policja. Do akcji wkroczył również detektyw Krzysztof Rutkowski, który dziś o godzinie 14.00, właśnie w tej sprawie ma spotkać się z dziennikarzami.
- Biuro Doradcze Rutkowski organizuje spotkanie w związku z bulwersującą sprawą podpalenia przez nieznanych sprawców dwóch maszyn leśnych o wartości około 1,5 mln zł na szkodę firmy UNILAS z miejscowości Rosocha k. Blizanowa – informuje na swoim profilu facebookowym detektyw. - Zdarzenie miało miejsce w Tokarzewie k. Ostrzeszowa, na terenie Leśnictwa Pieczyska, należącego do Nadleśnictwa Przedborów. Szczegółowe okoliczności zdarzenia przedstawię podczas spotkania wraz z przedstawicielami poszkodowanej firmy.