W gminie Sośnie w pow.ostrowskim znajduje się pałac myśliwski, który został wybudowany w II poł. XIX wieku dla dla księcia brunszwicko-oleśnickiego Wilhelma. Jest to budowla w stylu szwajcarskim- drewniana na podmurówce z kamienia a elewacja wyłożona korą z dębu korkowego z Portugalii. Szkoda,że niszczeje, bo jest to jeden z dwóch tego typu obiektów w Europie.
Pałac w Mojej Woli w zimowej scenerii z lotu ptaka (film)
Pałac wybudowany został w roku 1852, dla księcia brunszwicko-oleśnickiego Wilhelma. Z powstaniem pałacu wiąże się nazwę miejscowości: pierwotnie architekt, polski inżynier o nazwisku Karłowski, zaplanował inne położenie pałacu, jednak książę nakazał budowę w obecnym miejscu, miał przy tym dodać: „Taka jest moja wola".
Budowlę rozbudowywano w roku 1895 i w latach 1902-1903. Dobudowana została wówczas murowana pięciokondygnacyjna wieża z tarasem widokowym zwieńczona attyką krenelażową ze sterczynami w narożnikach, a pod bokiem pałacu wyrosła powozownia, stajnie, wędzarnia oraz domek myśliwski. Wokół pałacu roztacza się malowniczy park utrzymany w stylu angielskim. Bogaty w wiele gatunków drzew i krzewów (ok. 55 gatunków drzew, a także 20 gatunków krzewów).
Około roku 1885 pałac odkupił od pierwotnych właścicieli baron Daniel von Diergardt. Po jego śmierci pałacem zarządzała żona barona Agnes aż do roku 1945. Nową właścicielką obiektu zostaje następnie Elżbieta Brygida von Klitzing-Romberg. Istotną i zarazem wartą wspomnienia informacją jest, że w Mojej Woli aktywnie działały różne faszystowskie organizacje pod kierunkiem jej męża Gissberta, a w okresie okupacji część budynków pałacowego zaplecza wykorzystywana była jako obóz jeniecki.
Od 1948 do 1950 działał w Mojej Woli Ośrodek Doskonalenia Robotników Leśnych. W latach 1950-1952 powstało tu Technikum Leśne im. Bolesława Bieruta, które było pierwszą w historii leśnictwa szkołą dla dziewcząt. Technikum w pałacu znajdowało się do czerwca 1975 roku, kiedy to przeniesione zostało do Starego Sącza. Pałac pozostał własnością Lasów Państwowych do 1992 r., potem został przekazany gminie, a następnie sprzedany osobie prywatnej.
Niestety obecny stan obiektu pozostawia wiele do życzenia. Pałac popada w ruinę i powoli traci swą dawną świetność.
Na szczęście udało nam się ustalić obecnego właściciela obiektu, z którym wkrótce będziemy się kontaktować by ustalić jakie ma plany w stosunku do obiektu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj