Plastyczny talent z Jankowa Przygodzkiego

Marcelina Wojtasik, ur. 30 sierpnia 1993 r. w Ostrowie Wlkp., mieszka w Jankowie Przygodzkim. Jest stypendystką Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci i Młodzieży, studentką kierunku Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i brandingu (reklamy) na Uniwersytecie Wrocławskim.

- Rysuję od najmłodszych lat. Już będąc dzieckiem powtarzałam, że będę studiować rysunek - przyznaje. - Nie ma jednak takiego kierunku, więc studiuję coś pokrewnego (uśmiech).
Jej twórczość inspirowana jest naturą, filozofią i własnymi przeżyciami.
Uważa, że praca, praca i jeszcze raz praca czyni człowieka artystą. Inaczej nie powstanie dzieło. Inaczej artysta nie utrzyma się w swoim zawodzie i nic nie udowodni.
Rysunki, obrazy, kolaże, animacje, ilustracje, zamieszcza w internecie, który jest jej wirtualną galerią.
Swój warsztat doskonaliła przez długi czas na zajęciach w Młodzieżowym Domu Kultury w Ostrowie pod opieką Pauliny Dobrzyńskiej.
Na koncie ma udział w wielu plenerach, sukcesy w Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym "Wakacje pod żaglami", tytuł Młodego Artysty roku 2010 i 2012 w Ostrowie, nagrodę w Powiatowym Biennale Grafiki i Ekslibrisu, liczne wystawy w Warszawie, Łodzi, Toruniu, Kruszwicy i Śremie.
Jednym z ostatnich autorskich dokonań Marceliny jest wystawa jej prac zatytułowana "Miejsce zmian. Zmiana miejsc", pokazana w Komendzie Państwowej Straży Pożarnej. Prace z tej wystawy powstały nad zalewem Jeziorsko k. Sieradza, gdzie raz do roku z zalewu spuszczana jest woda, odkrywając niezwykły pejzaż - pustkowie o pow. 42 km2. Innym równie ważnym - surrealistyczny film animowany pt. "Marzenia dzienne, marzenia senne" stworzony na potrzeby pracy licencjackiej.
- Skłania on do przemyśleń na temat marzeń i snów. Widzowie w każdej z tych historii odnajdują siebie, swoje marzenia, zarówno spełnione, jak i niespełnione. Film przekonuje, że nie warto bać się własnych marzeń, mówić o nich, myśleć i je spełniać. W pewnych momentach film może bawić, w pewnych smucić, ale najważniejsze jest to, żeby skłaniał do przemyśleń właśnie na temat marzeń - opisuje autorka.
Lubi eksperyment, style mieszane, które nie wymagają korzystania tylko z jednego narzędzia i środka wyrazu.
Podczas tworzenia istotne znaczenie ma jej nastrój. Własne cykle i projekty w trakcie tworzenia konsultuje z opiekunami UAM. Swoje techniki doskonali w tamtejszych pracowniach artystycznych.
Potrafi odtwarzać wizerunki rzeczy, budynków na podstawie opowiadań, opisów innych.
- Sądzę, że każdy ma w sobie cząstkę artysty. Wszyscy patrzymy na świat przez pryzmat swojej estetyki, oceniamy, mamy własną wrażliwość i rozwijamy kreatywność w różnych dziedzinach.

Odwiedź wirtualną galerię Marceliny Wojtasik
www.wojtasik.daportfolio.com