Byli o sekundy od niebywałego sukcesu. Zadecydował rzut rozpaczy

Koszykarze BM Stali 3x3 w pierwszej fazie światowego finału Red Bull Half Court w Belgradzie wygrali dwa mecze i doznali jednej porażki. Awansowali do 1/16 finału, w którym zespół Vadima Czeczuro pokonał Macedonię 14:9.

W ćwierćfinale ostrowski zespół w stolicy Serii zmierzył się z Dominikaną, którą pokonał gładko 20:7 i awansował do najlepszej czołowej czwórki.

W półfinale Michael Hicks i spółka ograli Liban 20:11 i awansowali do wielkiego finału, który rozpoczął się po godzinie 22:30.

W wielkim finale BM Stal 3x3 zagrała z gospodarzami, Serbią. W niesamowicie zaciętym meczu, w którym sędziowie w końcówce gwizdali kontrowersyjne faule, Serbia doprowadziła do dogrywki przy wyniki 9:9, choć przegrywała 7:9.

W dogrywce pierwszy punkt zdobyli reprezentanci BM Stali 3x3, ale Serbowie odpowiedzieli rzutem z dystansu i wygrali 11:10.