Ma 21 lat, a kończy z piłką ręczną. Zdradził powód

Mikołaj Szych barwy KPR Ostrovii reprezentował od najmłodszych kategorii wiekowych. Z drużyną seniorów dwa lata temu święcił historyczny awans do Superligi.

Później zadebiutował w macierzystym klubie na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej. Zdobywał nawet pojedyncze bramki w meczach Superligi. Nie grał jednak zbyt dużo. Jednak zawsze, gdy wchodził na boisku zostawiał na nim całe serce.

W minionym sezonie rzucił dla Arged Rebud KPR Ostrovii trzy bramki na 50-procentowej skuteczności. Grę w piłkę ręczną łączył ze studiami związanymi z fizjoterapią i  przygotowaniem fizycznym. – Pewnie dałoby się to połączyć, ale postanowiłem poświęcić się studiom, bo właśnie z byciem fizjoterapeutą i trenerem przygotowania kondycyjnego wiąże swoją przyszłość. Z Ostrovią będę miał wiele pięknych wspomnień, choćby debiut w Superlidze, czy pierwszą zdobytą w niej bramkę. Grę w pięknej hali i wspaniałych ostrowskich kibiców. Może kiedyś wrócę do tego klubu jako fizjoterapeuta – powiedział Mikołaj Szych, któremu w niedzielę klub podziękował za reprezentowanie barw Arged Rebud KPR Ostrovia.

-Łezka w oku się zakręciła. Od dziecka byłem w tym klubie. Pamiętam, jak graliśmy jeszcze na Zacharzewie w hali SP 14. Pozostanie ze mną wiele pięknych wspomnień – podsumował 21-latek.