Debiut Krawczyk w Betard Sparcie z przytupem (foto)

Jakub Krawczyk przed meczem we Wrocławiu mówił, że z pewnością będzie czuł lekki stresik, bo to przecież debiut w nowym klubie przed kompletem publiczności, w tym wieloma fanami z Ostrowa. – Tylko ode mnie rodziny, znajomych i sponsorów jedzie około 60 osób – mówił 20-latek.

Wychowanek Mariusza Staszewskiego rozpoczął od zwycięstwa w biegu młodzieżowym, w którym pewnie wygrał start i bezbłędnie pomknął do mety po trzy punkty. W tym wyścigu show skradł Krawczykowi Marcel Kowolik. 16-latek, który niedawno na torze w Ostrowie zdał licencję, przebojem walczył o dwa punkty i dowiózł je do mety.

W drugim swoim wyścigu Krawczyk popisał się również rakietowym startem z trzeciego pola i początkowo prowadził, jadąc na 5:1 z Maciejem Janowskim. Dwójkę Spartan wyprzedził jednak kapitalnym atakiem Jarosław Hampel. Ostrowianin dowiózł do mety jednak punkt z bonusem.

W trzecim swoim wyścigu Krawczyk wyszedł gorzej ze startu i przyjechał do mety trzeci za swoim kolegą klubowych, Bartłomiejem Kowalskim i uczestnikiem cyklu Grand Prix, Janem Kvechem. Betard Sparta Wrocław po dużych męczarniach pokonała beniaminka z Zielonej Góry 47:41