Derby Wielkopolski dla Omegi. Ostatnie dwa biegi uchroniły przed pogromem (foto)

Początek meczu był w miarę wyrównany. Ostrowianie prowadzili różnicą 6-9 punktów. W drugiej części zawodów przewaga wzrosła do kilkunastu punktów, a losy spotkania rozstrzygnęły się już przed biegami nominowanymi.

-Chcieliśmy w końcówce dać pojeździć także młodzieży. Mam nadzieję, że ta strata w dwóch ostatnich biegach nie będzie miała wpływu na losy punktu bonusowego w rewanżu – mówi Marcin Kołata, jeden z liderów Omegi.

Ostatnie dwa biegi Szawer wygrał 7:3 i 7:2, zmniejszając straty do 12 punktów. Przed wyścigami nominowanymi przewaga ostrowian wynosiła bowiem aż 21 „oczek”. Było 80:59.

-W tabeli CS Superligi panuje duży ścisk. Przed nami teraz mecz w Żołędowie. Walka jest naprawdę wyrównana. Nie ważne są moje punkty. Liczy się wygrana zespołu – mówił po meczu Bartosz Grabowski, który pomimo nie do końca zaleczonej kontuzji żeber, zacisnął zęby i pomógł wygrać drużynie derby.