Łotysze popsuli żużlowe święto ostrowskim kibicom.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania działacze ostrowskiego klubu zdecydowali się na otwarcie sektora buforowego a grupka kibiców z Łotwy odstąpiła swego miejsca na trybunie przeznaczonej dla gości, po to by miejscowi kibice w jak największej ilości mogli wspierać lokalnych żużlowców. 

Ku rozczarowaniu całego stadionu, w biegu pierwszym podopieczni trenera Marka Cieślaka przegrali z parą gości w stosunku 2:4. Słabo zaprezentował się Michał Szczepaniak, który na trasie stracił punktowane pozycje. Jednak pierwsze powody do radości kibice biało-czerwonych mieli już w biegu drugim za sprawą ostrowskich juniorów. Para Borowicz-Malczewski przywiozła do mety podwójne zwycięstwo czym pozwoliła gospodarzom po raz pierwszy objąć prowadzenie w dzisiejszym meczu. 

Z upływem kolejnych biegów gospodarzom bardzo opornie szło odrabianie ubiegłotygodniowej straty z Łotwy. Bardzo szybcy na torze Stadionu Miejskiego byli Antonio Lindbaeck i Fredrik Lindgren. Podopieczni trenera Nikołaja Kokina wykorzystywali doskonałą postawę swych liderów i jechali bardzo konsekwentnie nie pozwalając na zbyt wiele ostrowianom. Po siedmiu wyścigach na tablicy świetlnej widniał następujący wynik: 23:19 dla ŻKS Ostrovii.

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w trakcie biegu ósmego. Taśma startowa poszła nierówno, na czym mocno skorzystali przyjezdni. Jednak po zakończeniu biegu sędzia zawodów nakazał wyścig powtórzyć, co spotkało się z dużą aprobatą kibiców. W powtórce pech również nie opuszczał gospodarzy. Na wyjściu z ostatniego łuku defekt zanotował pewnie prowadzący Rune Holta. Gdyby tego było mało, w kolejnym wyścigu Łotysze wykorzystali nieporadność pary Szczepaniak-Nicholls wygrywając podwójnie i przed ostatnią regulaminową serią startów goście prowadzili w Ostrowie Wielkopolskim 29:31 czym byli bardzo blisko końcowego triumfu w NICE PLŻ.

Za wyjątkiem wspomnianego wcześniej Runego Holty, zawodziła dziś cała ostrowska drużyna, która gubiła punkty na trasie czy po przez defekty. Mimo dopingu licznie zgromadzonej publiki obraz spotkania nie zmienił się przed biegami nominowanymi. Goście utrzymywali przewagę nad ostrowianami za sprawą swoich liderów a swój osobny mecz jechała dziś maszyna startowa, która raz wprawiała miejscowych kibiców w euforię, by później doprowadzić tych samych fanów do rozpaczy.

Nadzieję, w serca kibiców w biegu dwunastym wlali jeszcze Rafał Malczewski i Mikkel Michelsen, którzy pewnie pokonali gości 5:1. Jednak ostatecznie zawodnikom Lokomotivu udało obronić się dziesięciopunktową przewagę z pierwszego meczu i to Łotysze sięgnęli po Drużynowe Mistrzostwo NICE Polskiej Ligi Żużlowej.

Wyniki:

Lokomotiv Daugavpils - 41 (91)
1. Maksim Bogdanow - 4 (3,0,0,1,-)
2. Joonas Kylmaekorpi - Z/Z
3. Fredrik Lindgren - 8+1 (1,3,2,2*,0,0)
4. Kjastas Puodżuks - 7+2 (0,1*,3,2,1*,0)
5. Antonio Lindbaeck - 16 (2,3,3,3,2,3)
6. Jewgienij Kostygow - 0 (0,0,0)
7. Andrzej Lebiediew - 6 (1,0,3,1,1)

MDM Komputery ŻKS Ostrovia - 49 (89)
9. Michał Szczepaniak - 8+1 (0,1*,1,3,3)
10. Scott Nicholls - 7+1 (2,2,0,1,2*)
11. Mikkel Michelsen - 9+2 (1*,2,2,3,1*)
12. Mateusz Szczepaniak - 3+1 (2,1*,d,0)
13. Rune Holta - 12+1 (3,3,1*,3,2)
14. Rafał Malczewski - 4+2 (2*,0,2*)
15. Mateusz Borowicz - 6 (3,1,2)