| Źródło: inf. własna
Najsłabszy mecz na wiosnę i przestrzelony karny (foto)
-Zagraliśmy najsłabszy mecz na wiosnę. Nie podobała mi się przede wszystkim pierwsza połowa spotkania, w której zagraliśmy bardzo bojaźliwie. Lipno było po prostu lepsze i zasłużenie wygrało – powiedział po meczu trener Ostrovii 1909, Józef Klepak.
Goście już po kwadransie prowadzili 2:0 i w pełni kontrolowali mecz. Na 3:0 podwyższył w 53 minucie Dawid Kaczmarek. Ostrovia miała szanse na honorowego gola w doliczonym czasie gry. Za faul bramkarza na Kwietniu, sędzia podyktował rzut karny. Bramkarz jednak wyczuł intencje Łukasza Budziaka i pewnie obronił jedenastkę, a chwilę później sędzia zakończył to spotkanie.
W następnej kolejce Ostrovia 1909 Ostrów zagra na wyjeździe z Polonią 1912 Leszno. - Walcząc o utrzymanie, musimy próbować wszędzie szukać punktów - zakończył trener biało-czerwonych pasiaków.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj