Piotr Reiss z wizytą w Ostrowie Wielkopolskim (foto).

Wizyta byłej gwiazdy Lecha Poznań w Ostrowie nie była dziełem przypadku. Piotr Reiss swoją obecnością podczas zajęć najmłodszych grup chciał zmotywować, a zarazem nagrodzić dzieci, które trenują pod okiem ostrowskim trenerów do wytrwałej pracy. - Cieszę się, że mogę być obecnym dzisiaj w Ostrowie. Zależy nam na tym, by zmusić jak najwięcej dzieciaków do wyjścia na dwór i do uprawiania sportu. Piłka nożna dale zdecydowanie więcej radości gdy się ją samemu kopie, aniżeli robimy to za pomocą konsoli. 

Współzałożyciel akademii, która nosi jego nazwisko nie omieszkał również pochwalić ostrowskiego oddziału. - Kilku najlepszych zawodników z Ostrowa Wielkopolskiego trafiło już do reprezentacji regionu, która na co dzień trenuje w Jarocinie. To pokazuje, że utalentowanych chłopaków nie brakuje, my chcemy dać im szansę - tłumaczy Reiss. 

Były król strzelców piłkarskiej ekstraklasy z sezonu 2006/07 nie ukrywa, że konkurencja na rynku szkolenia młodzieży jest bardzo duża. Jednak według Reissa może to tylko działać na plus przyszłości polskiego futbolu. - W każdej akademii w Wielkopolsce, którą się opiekujemy wprowadzamy takie same standardy oraz metody szkoleniowe. Chcemy możliwe jak najlepiej przygotować młodych adeptów piłki nożnej do profesjonalnego uprawiania tego sportu. Tak się dzieje we wszystkich szanowanych ligach zagranicznych, my chcąc równać do najlepszych, musimy podążać tą samą drogą - zakończył nasz rozmówca.