Tydzień temu pisaliśmy o oświadczynach Michała, który oświadczył się swojej wybrance Marcie w miejscu jej pracy czyli za sterami wielkiego autobusu. W Ślady Michała i Marty poszli Marek i Aleksandra, tyle że w tym przypadku było więcej niespodzianek.
Podniebne oświadczyny w Michałkowie
Niedziela, 3 maja, święto Konstytucji i dzień, który z pewnością zostanie zapamiętany przez Olę, która tego dnia spełniła swoje marzenie, może nawet 2 ;)
Niedzielne skoki były pełne niespodzianek. Szczególnie dla Aleksandry, która dopiero na lotnisku dowiedziała się o fakcie wykonania skoku w tandemie, o którym marzyła.
To nie był koniec. Po wylądowaniu okazało się, że pomysłodawca niespodzianki, a zarazem jej chłopak- Marek lądujący chwilkę wcześniej w efektowny sposób oświadczył się prosząc Olę o rękę!!!
Oczywiście oświadczyny zostały przyjęte, a całe lotnisko nagrodziło szczęśliwa parę gromkimi brawami.
Osobą która wymyśliła tak cudny plan oświadczyn był Marek Piękny - skakał z Markizem Białeckim, a dziewczyna to Aleksandra Jaworska skakała z Krzysztofem "Szopą" Szopińskim. Skoki filmował Mirosław "Mua" Wojtania i Krzyś Dupnik. Para głównych bohaterów jest na stałe mieszkańcami Wałbrzycha- piszą z Ośrodka Szkolenia Spadochronowego SZOPINSKY.
Życzymy Aleksandrze i Markowi szczęśliwego lotu przez całe życie :)
foto: facebook.com/ Ośrodek Szkolenia Spadochronowego SZOPINSKY