Świetny początek Kraski, ale moment nieuwagi drogo kosztował ostrowianina
W pierwszej rundzie Kamil Kraska zamroczył na moment Adriana Zielińskiego w 2 minucie walki. Nie zdołał jednak jej skończyć, a Zieliński po kilkudziesięciu sekundach doszedł do siebie. Ostrowianin próbował także zejść do walki w parterze, gdzie przecież czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Powalić rywala jednak się nie udało. Pierwsza runda należała dla zawodnika Rio Grappling Ostrów, który świetnie poradził sobie w strójce. Kraska odrobił lekcję w tym elemencie w porównaniu z walką o pas mistrzowski z Cezarym Oleksiejczukiem.
W drugiej rundzie Zieliński na początku trafił kilka razy Kraskę. Początkowo wydawało się, że ciosy nie robią wrażenia na ostrowianinie. Kraska próbował zejść do parteru, ale ponownie się nie udało. Zieliński trafił 26-latka kilka razy i Kraska klęknął na macie. Sędzia przerwał walkę i zwycięzcą walki wieczoru przez TKO został Adrian Zieliński.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj