Żużel nadal w Canal+. Więcej kasy także dla klubów z niższej ligi

Jak informuje portal WP SportoweFakty nowa umowa na lata 2025-2027 opiewa na 10 milionów złotych rocznie. To ogromna zmiana i wzrost pieniędzy dla klubów. Wcześniejszy kontrakt zakładał bowiem 1,5 mln rocznie. Kluby dostawały zatem dotąd 150-200 tysięcy na sezon, co w porównaniu z 6,5 mln w PGE Ekstralidze było znikomą kwotą.

Od 2025 roku ma się to zmienić. Co prawda nowy kontrakt w PGE Ekstralidze na lata 2026-2028 też jest rekordowy i jego trzyletnia wartość to 214,5 mln, a rocznie każdy z klubów najlepszej żużlowej ligi świata będzie otrzymywał nawet 8 milionów złotych, to jednak do ośrodków z Metalkas 2.Ekstraligi ma wpływać na jeden sezon nawet ponad milion złotych. Ekstraliga  pozyskała bowiem także sponsora tytularnego dla rozgrywek.

Przepaść finansowa pomiędzy PGE Ekstraligą a Metalklas 2. Ekstraligą nadal będzie i to spora. Kluby z niższej ligi, od których także wymaga się coraz więcej zarówno w kwestiach infrastrukturalnych i marketingowych być może nie będą czuły się już jak ubogi krewny ośrodków PGE Ekstraligi.

Nie dziwi zatem, że co najmniej połowa klubów z Metalklas 2.Ekstraligi otwarcie mówi o chęci awansu do PGE Ekstraligi. W elicie bowiem łatwiej zbudować budżet, kiedy jest perspektywa otrzymania 8 milionów złotych. Z drugiej strony posiadanie budżetu nawet w graniach 13-15 milionów nie gwarantuje utrzymania w PGE Ekstralidze. Jeszcze kilka lat temu takie pieniądze w cuglach wystarczały do zdobycia mistrzostwa Polski.

Ważną zmianą od sezonu 2025 będzieto, że zaplecze PGE Ekstraligi pojadzie także w czwartki. W nadchodzących rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi pojedzie w soboty i niedzielę. Od sezonu 2025 w czwartki i niedzielę.