Radni mówią "nie" prokuraturze

Radni Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego na sesji 30 października 2008 roku na wniosek Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim oddali w użytkowanie wieczyste nieruchomość położoną przy ulicy Kompałły. Obiekt – według wstępnych założeń – miał powstać w ciągu 5 lat. Obecnie Prokuratura Rejonowa zajmuje ostatnie piętro w budynku Sądu Rejonowego przy ulicy Sądowej, jednak musi znaleźć sobie nową siedzibę, bo jest tam bardzo ciasno, a sądowi brakuje pomieszczeń. Ze względu na specyfikę pracy prokuratury niezbędnym do spełnienia warunkiem dla nowej siedziny jest bliskość sądu oraz duży parking.

Prokuratura Rejonowa jako instytucja publiczna nie może startować w przetargach. Może jednak płacić raty dzierżawy za wieczyste użytkowanie. Obiekt miał stanąć na działce sąsiadującej z Ogródkami Jordanowskimi i ZUS, wpisując się w ciąg instytucji: Zakład Ubezpieczeń Społecznych - Urząd Miejski - Starostwo Powiatowe. Uzgodniono wówczas, że budynek prokuratury ma mieć około 500 metrów kwadratowych, teren parkingu to 1500 metrów kwadratowych.

Teren został przekazany w użytkowanie wieczyste na okres 40 aktem notarialnym 12 kwietnia 2011 roku. Od tamtego czasu prokuratura miała 5 lat na wybudowanie budynku Prokuratury Rejonowej. W grudniu ubiegłego roku Prokuratura Okręgowa wystąpiła z prośbą o przedłużenie o kolejne 5 lat okresu koniecznego na wybudowanie obiektu, w uzasadnieniu podając, że z uwagi na trudną sytuację finansową budżetu państwa nie udało się dotychczas pozyskać środków finansowych, które pozwoliłyby rozpocząć proces inwestycyjny.

Radni byli przeciwni lokowaniu na tym terenie budynku Prokuratury Rejonowej, argumentując, że jest to teren rekreacyjny, a budowa wiązałaby się z usunięciem drzew. Nie przyjęto również wniosku radnego Alojzego Motylewskiego o przedłużeniu umowy o 3 lata. Dyskutowano także o ewentualnej budowie w tym miejscu nowego, integracyjnego przedszkola miejskiego, jednak teren jest zbyt mały pod zlokalizowanie tam obiektu ze względu na specjalne wymagania związane z przystosowaniem go dla osób niepełnosprawnych. Wątpliwości budzi także usytuowanie przedszkola przy Stadionie Miejskim w bezpośrednim sąsiedztwie trybuny dla gości.