| Źródło: Klinika ,,Budzik"
Ania wybudzona ze śpiączki w klinice ,,Budzik"
Dziewczyna w wieku 16 lat zachorowała na raka mózgu. W śpiączkę zapadła po operacji usunięcia guza, do kliniki trafiła po tym, jak po operacji usunięcia nowotworu środkowego układu nerwowego w okolicy dolnej szyszynki w klinice w Łodzi się nie wybudziła. Rehabilitacja trwała od pierwszego dnia pobytu w klinice. Przez cały czas towarzyszyła jej mama. Każdy pacjent ma w klinice indywidualny tok rehabilitacji.
W „Budziku” Ania spędziła dziewięć miesięcy, teraz uczy się na powrót mówić, połykać, ale przed nią jeszcze długa rehabilitacja. To nie była śpiączka bez reakcji.- Ania mrugała powiekami, płakała, wydawała z siebie głos- mówi ojciec Ani. Przez cały czas pobytu w „Budziku” Anią zajmowali się rehabilitanci, ale również przychodzili nauczyciele, którzy przeprowadzali lekcje zgodnie z programem nauczania w II klasie liceum. Lekcje polegały na mówieniu i i czekaniu na reakcję, czy Ania słucha. Od dwóch miesięcy dziewczyna słyszała, reagowała na bodźce zewnętrzne.
Klinika „Budzik” została uruchomiona w lipcu 2013 roku jako pierwszy w Polsce szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Klinika posiada 15 łóżek. Pacjentem kliniki może zostać dziecko do 18 roku życia po urazie, w konsekwencji którego doszło do ciężkiego niedotlenienia mózgu. Leczenie w Klinice jest bezpłatne, dzięki finansowaniu ze środków NFZ. Rodzice pacjentów przebywają w Budziku bezpłatnie z dzieckiem przez 24h na dobę i są włączani w proces rehabilitacji
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj