| Źródło: ostrzeszowinfo.pl
Chłopiec przyszedł na świat w samochodzie
Około godz. 17 przejeżdżające drogą samochody próbował zatrzymać wyraźnie zdenerwowany mężczyzna. Kiedy jeden z nich zjechał z drogi i podróżująca nim kobieta podbiegła do samochodu kierowcy, okazało się, że na przednim siedzeniu rodzi jego żona. Akcja porodowa była już na tyle zaawansowana, że było już widać główkę dziecka…
Małżeństwo jechało do szpitala, ponieważ wiedzieli już, że do niego nie dotrą, zatrzymali się na poboczu i postanowili wezwać pomoc. Zanim jednak pogotowie dotarło na miejsce, przypadkowa osoba musiała pomóc kobiecie odebrać poród. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Chłopiec oddychał, więc kobieta okryła go kurtką. Chwilę później na miejsce dotarła karetka pogotowia, która przetransportowała chłopca i jego dzielną mamę do szpitala w Ostrzeszowie.
– Rzeczywiście miało miejsce takie zdarzenie, nazwijmy to, że doszło do porodu ulicznego, czyli matka zaczęła rodzić jeszcze przed dotarciem do szpitala. Przebywa obecnie u nas na oddziale położniczym – potwierdził dyrektor ds. medycznych Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Jarosław Iwaszkiewicz. – Zarówno matka, jak i nowo narodzone dziecko czują się dobrze. Są pod troskliwą opieką lekarzy i położnych. RED
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj