Do bardzo niemiłego incydentu doszło 16 lipca na drodze nr 270 na odcinku Koło- Włocławek, z udziałem kierowcy na ostrowskich tablicach rejestracyjnych.
Internauci poszukują Ostrowianina, który wyrzucił psa na trasie
Dziś na trasie Kolo-Włocławek nr 270 byłam świadkiem jak ludzie wyrzucili pieska z auta, podaj dalej może ktoś zna tych bydlaków tablice POS3***9- pisze na swoim profilu facebookowym pani Agnieszka i publikuje zdjęcie samochodu na ostrowskich rejestracjach.
Mam nadzieje, że go ktoś wziął, był taki korek a ten pies zaczął biegać wystraszony. Potem, jak wracaliśmy pieska już tam niestety nie było- dodaje Pani Agnieszka.
Na szczęście incydent, o którym pisała pani Agnieszka nie miał miejsca.
Napisali do nas właściciele auta na tablicach POS, którzy obecnie przebywają na urlopie nad morzem.
Dzień dobry. To my. Z tego auta Renault Scenic.
Właśnie w tej okolicy jak było w poście napisane mieliśmy taką sytuację, że przed nami z polnej drogi wyjechał traktor, a za nim biegł mały piesek taki rudy. Mąż żeby go nie przejechać trąbił, on później przebiegł przed naszymi kołami. Chciałam go złapać bo pomyślałam, że ktoś go wyrzucił. Otworzyłam drzwi próbowałam zawołać ale zwiał... Pojechaliśmy dalej.
Oświadczam, że nigdy tak byśmy się nie zachowali!!!
Zwierzaki nie są nam obojętne. Tym bardziej takie oskarżenie w naszym kierunku boli- napisali w oświadczeniu Pan Tomasz i Pani Edyta.
Para posiada również psa i kota w swoim domu i nie wyobrażają sobie, by zrobić zwierzęciu krzywdę.
Wciąż czekamy na informacje od Pani Agnieszki.
Post, który został przez nią dodany udostępniło już blisko 20 000 osób w całej Polsce.
O godzinie 8:00 (19 lipca) wpis został usunięty przez Panią Agnieszkę.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj