Instruktor jazdy konnej, który w jednym z ośrodków jeździeckich miał molestować swoje cztery podopieczne, ma postawione prokuratorskie zarzuty. Może mu grozić nawet 12 lat pozbawienia wolności.
| Źródło: foto: pixabay.com
Molestował uczennice w ośrodku jeździeckim, jest prokuratorski zarzut
Instruktor trafił do aresztu w sierpniu ubiegłego roku, pod zarzutem molestowania nastoletniej dziewczynki, ale już wtedy podejrzewano, że ofiar może być znacznie więcej. Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty, w których prokurator zarzuca mężczyźnie, iż nadużywając zaufania wynikającego z łączącego go z pokrzywdzonymi stosunku zależności dopuścił się przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę pokrzywdzonych. W zakresie trzech czynów prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut dopuszczenia się przestępstw seksualnych na szkodę małoletnich poniżej 15. roku życia.Został zebrany obszerny materiał dowodowy przeprowadzono też szereg czynności wykrywczych, w ramach których przesłuchano ponad 160 świadków, a także przeprowadzono dowody z opinii kluczowych dla potrzeb postępowania biegłych- mówił Marcin Meler rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Do molestowań miało dochodzić od 2000 do 2016 roku, instruktor nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Od sierpnia przebywa w areszcie, o zastosowaniu izolacyjnego środka zapobiegawczego zdecydowała istniejąca obawa matactwa a także zagrożenie surową karą.
Do molestowań miało dochodzić od 2000 do 2016 roku, instruktor nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Od sierpnia przebywa w areszcie, o zastosowaniu izolacyjnego środka zapobiegawczego zdecydowała istniejąca obawa matactwa a także zagrożenie surową karą.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj