Zabić nie chciał – tak mówił w sądzie, ale pobił tak mocno, co zarzuca mu prokuratura, że ofiara nie miała szans, by przeżyć. Śmierć znajomej od kieliszka może dla mężczyzny zakończyć się dożywotnim pozbawieniem wolności. Proces ostrowianina, któremu zarzuca się zamordowanie znajomej ruszył przed Sądem Okręgowym w Kaliszu.