Ostrowskie firmy na liście firm importujących zboże z Ukrainy

W Europie trwają masowe protesty rolników, których głównym mianownikiem jest sprzeciw wobec wprowadzenia tzw. Zielonego Ładu w UE. Program jest nastawiony na lepszą ochronę środowiska, ale dla gospodarstw rolnych oznacza najprawdopodobniej większe koszty działalności.

Rolnicy w Polsce, jak w innych krajach sąsiadujących z Ukrainą, protestują przeciwko niekontrolowanemu importowi ukraińskiej żywności. Chodzi głównie o zboże, którego napływ obniża stawki na lokalnych skupach.

Michał Kołodziejczak wiceminister rolnictwa przyznał, że lista została sporządzona na podstawie informacji "od różnych służb", natomiast lista opublikowana przez poprzedni rząd jest "nieprecyzyjna" i według niego "niezgodna z prawdą". Według Kołodziejczaka, sprowadzono 330 tys. ton zboża technicznego, rzepaku i kukurydzy, które zostały wprowadzone na polski rynek. Jak wyliczał wiceminister "najtańsza przywożona w zeszłym roku z Ukrainy pszenica kosztowała 51 zł za tonę, 20 razy poniżej progu opłacalności uprawy w Polsce.

Firmy z powiatu ostrowskiego, które znalazły się na liście: 




Ostrowski młyn dodał oświadczenie: