
| Źródło: inf. własna
Patryk Wykrota szuka formy. Piekielnie szybcy rywale ostrowianina

Patryk Wykrota w biegu na 100 metrów podczas Memoriału Zygmunta Walczaka w Gorzowie przy niesprzyjającym wietrze -1,4 m/s zajął piąte miejsce z czasem 10,63 s. Wygrał Adam Łukomski z czasem 10,52 s. przed Igorem Bogaczyńskim z MKL Jarocin, Łukaszem Żokiem i Mateuszem Siudą. Ten ostatnim wpadł na metę w tym samym czasie, co zawodnik KS Stal LA Ostrów.
W biegu na 200 metrów Patryk Wykrota ponownie znalazł się poza podium. Faworytem był co prawda miejscowy zawodnik, Łukasz Żok, ale wygrał Igor Bogaczyński, który złamał barierę 21 sekund i pobił rekord życiowy z czasem 20,95 s. Drugi był Łukasz Żok 21,09 s, trzeci Adam Łukomski 21,10 s., a czwarty Patryk Wykrota, który osiągnął wynik 21,26 s. Czas gorszy od biegu ze środy w Niemczech i znacznie słabszy od rekordu życiowego ostrowianina, który wynosi 20,67 s. Piąty w Gorzowie w biegu na 200 metrów finiszował Marcin Karolewski z czasem 21,78 s. Bieg rozegrano przy przeciwnym wietrze 1,5 m/s.
Przypomnijmy, że przed tygodniem w Łodzi, Patryk Wykrota na 100 metrów biegał w granicach swojego rekordu życiowego (0,03 s. gorzej). – Pierwszy start w sezonie był dobry, a kolejne niestety, nie układają się po mojej myśli – powiedział Wykrota.
-Warunki do biegania na 200 metrów mieli fatalne, bo cały czas było pod mocny wiatr. W biegu na 100 metrów Patryk zaspał na starcie. Gdyby nie to byłoby na pewno lepiej. Z kolei na 200 metrów pobiegł świetne pierwsze 100 metrów. Wychodził na prostą jako lider, ale później rywale mu odjechali. Poziom sprintu w Polsce podniósł się i ci zawodnicy, co byli przed Patrykiem są w niebywałej formie. Z kolei z Patrykiem nie jest na pewno tak źle, jak to wychodzi po uzyskiwanych czasach, co pokazał mityng przed tygodniem w Łodzi, gdzie były dobre warunki atmosferyczne – podsumował trener Michał Walczak.
Screen: KP Sport
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj