Najpierw miał niekulturalnie zachowywać się na drodze, później wymachiwać na ulicy bronią – tak wynika z zeznań kierowcy, który wdał się w awanturę z … policjantem – antyterrorystą w cywilu. Na miejsce przyjechali umundurowani funkcjonariusze i poddali kolegę rutynowej kontroli. Narkotester wykrył w jego moczu związek chemiczny thc, czyli marihuanę.