Przestał przychodzić do szpitala. Obawy lekarzy uratowały mu życie

65-letni mężczyzna przychodził systematycznie do szpitala w Pleszewie na zabiegi medyczne. Lekarzy zaniepokoiła nieobecność pacjenta i poinformowali o tym policję, by pomogła z ustaleniem, co dzieje się z osobą, która nie stawiła się na planowane, systematyczne zabiegi.

Na miejsce zamieszkania 65-latka udał się patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie w składzie st. sierz. Łukasz Kogut i st. post. Bartosz Staniewski. Pod wskazanym adresem policjanci zastali zamknięte drzwi domu i brak kontraktu ze strony mieszkańca.

Przez okno zauważyli leżącego na podłodze mężczyznę. Niezwłocznie podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Nieprzytomnemu mężczyźnie udzielili pierwszej pomocy i wezwali karetkę pogotowia.

Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Koninie, gdzie trafił po opiekę lekarzy. Empatia personelu medycznego z Pleszewa sprawiła, że szybka interwencja uratowała życie mężczyzny. Gdyby pomoc nie przyszła w porę, doszłoby do tragedii.

zdjęcie poglądowe