Przewrócił się na szkło, mimo reanimacji zmarł
Około godziny 7.30 w poniedziałek 55-letniego mieszkańca Kowalewa w gminie Pleszew znalazła jego małżonka. Mężczyzna znajdował się przed domową szklarnią, w której jak co rano sprawdzał uprawy. Jego stan wskazywał na to, że potrzebuje pomocy medycznej.
Wezwana przez kobietę karetka pogotowia zabrała pacjenta do pleszewskiego szpitala. Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, pomimo długiej reanimacji, zmarł. Dopiero w szpitalu lekarze odkryli, że na ciele mężczyzny znajduje się rana kłuta. - Personel powiadomił policję. Z ustaleń naszych funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna przewrócił się w szklarni. Wtedy zbite szkło wbiło mu się w plecy, stąd rana –mówi portalowi http://faktykaliskie.pl/ Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Nie była ona jednak przyczyną śmierci. 55-latek zmarł prawdopodobnie z powodu zatoru płucnego. Mimo to prokuratura poleciła przeprowadzenie sekcji zwłok oraz przesłuchanie rodziny zmarłego. Wyniki sekcji będą znane w przyszłym tygodniu.
Więcej na http://faktykaliskie.pl/
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj