To był wielki zryw serca. Sprawdziliśmy, co słychać u Julii Anioł

-Pod koniec kwietnia w Bydgoszczy córka będzie miała wykonany rezonans magnetyczny. Wyniki będziemy oczywiście konsultować w Niemczech z wybitnym profesorem Schumannem. W Polsce Julię już dawno chciano operować. W trosce o zdrowie i życie Julii, konsultowałam wyniki badań córki zagranicą.  Zależało mi jednak, by trafiła do najlepszych specjalistów, którzy przeprowadzają takie operacje z dużą szansą braku uszkodzeń neurologicznych – wyjaśnia Wioletta Anioł, mama 14-letniej Julii.  

Prognozowany koszt operacji i leczenia to kwota 250 tys. złotych. – Pieniądze są zebrane i znajdują się na koncie fundacji Kawałek Nieba. Czekamy teraz na rezonans i co powiedzą lekarze. Wówczas podjęte zostaną decyzje odnośnie terminu operacji. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim ludziom, którzy przyczynili się do zebrania tej ogromnej kwoty. Dzięki temu, możemy spokojnie czekać na termin operacji. To był niesamowity zryw serca całego środowiska – podkreśla mama Julii.

Julia – bez względu na planowaną operację - wymaga cały czas kosztownej rehabilitacji. Można ją wesprzeć przekazują 1,5% podatku na rzecz fundacji Kawałek Nieba.

Aby przekazać 1,5% podatku dla Julii:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1,5%’ wpisać: 3853 pomoc dla Julii Anioł