Wojtuś z rodzicami wraca do domu!

Przedstawiamy post który udostępnili bliscy Wojtusia w ostatnich godzinach: 



Gdy Sandra i Łukasz Portasiak dowiedzieli się, że na świat przyjdzie długo oczekiwane dziecko byli bardzo szczęśliwi, była to swego rodzaju nagroda. Wszystkie badania były prawidłowe i mały rozwijał się prawidłowo. Wojciech- czyli ,,ten, któremu walka sprawia radość" słowa te nabrały wyjątkowego znaczenia w przypadku malucha. Nieoczekiwanie w 25. tygodniu ciąży wykryto u Wojtka wadę serduszka pod postacią HLHS z restrykcyjnym otworem owalnym, innymi słowy Wojtuś ma niedorozwiniętą lewą komorę serca oraz zwężenie i zarośnięcie zastawki aortalnej.

Rodzice nie poddali się i zorganizowali zbiórkę na ratowanie życia swojego jeszcze nienarodzonego syna.  Determinacja popłaciła i po kilkunastu tygodniach ich skarb żyje i zapewne odpłaci rodzicom wieloma cudownymi chwilami.