Zastrzelony gangster wcześniej rabował w naszej okolicy
Jeden z gangsterów zaczął strzelać do policji z kałasznikowa, a antyterroryści odpowiedzieli ogniem w strzelaninie przy bankomacie w podwrocławskiej Wiszni Małej. Zginął 40-letni antyterrorysta i 42-letni gangster. Mężczyzna, według nieoficjalnych informacji, był odpowiedzialny m.in. za napad na bankomaty w Dobrzycy oraz w Czajkowie koło Ostrzeszowa
- Próbowaliśmy zatrzymać napastników na gorącym uczynku. Doszło do wymiany ognia. Policja nie wiedziała czy przestępcy są uzbrojeni. Mimo to, od razu do akcji oddelegowano grupę 12 antyterrorystów przypuszczając, że sprawcy będą mieć przy sobie materiały wybuchowe do wysadzania bankomatów. Okazało się, że jeden z bandytów był uzbrojony w karabin maszynowy. Gdy zorientował się, że jest otoczony przez policję, zaczął strzelać w kierunku grupy antyterrorystów. Ci odpowiedzieli ogniem- powiedział Paweł Petrykowski z wrocławskiej policji.
W wyniku strzelaniny zginał 40-letni funkcjonariusz, a kolejnych trzech zostało rannych. Zabity gangster, który strzelał z broni maszynowej miał 42 lat i pochodził z Wielkopolski. Był wielokrotnie notowany i karany za kradzieże samochodów, włamania oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
42 latek łączony jest z napadem na bankomat w Dobrzycy koło Pleszewa, który miał miejsce 25 sierpnia 2017 roku:
Do podobnych napadów na bankomaty doszło w także w Klonowej w powiecie sieradzkim i w Czajkowie koło Grabowa nad Prosną w grudniu 2016 roku: Bardzo prawdopodobne, że za wszystkimi tymi zdarzeniami stoją ci sami sprawcy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj